piątek, 31 grudnia 2010

Jak pracować na komputerze, żeby nie bolały oczy

Jeżeli musisz spędzać dużo czasu przed komputerem i może dodatkowo cierpisz na migrenę – przeczytaj, możesz sobie pomóc! Kilka porad od praktyka – w jaki sposób ograniczyć uciążliwe skutki długiej pracy przed komputerem.
W poście Jak czytać na ekranie komputera opisałem kilka moich sposobów na walkę z niewygodą użytkowania komputera. Dzisiaj chciałbym trochę temat rozwinąć. Jak już się przyznałem w recenzji książki o migrenie - jestem nią "dotknięty". Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że jestem z IT - a więc przez cały dzień w pracy siedzę przy komputerze bo muszę, a w domu dalej siedzę bo lubię (bo np. pisze bloga). Generalnie - codziennie spędzam ok. 10-12 godzin przed monitorem (i w sieci, jak na Spidera przystało). Wobec powyższego uznaję że mam pełne prawo podzielić się swoimi sposobami radzenia sobie z problemem piekących oczy, jako "praktykujący praktyk".
                                                         Czyli do rzeczy.
Opis problemu - jest faktem ogólnie znanym, że jednym z powodów migreny są problemy ze wzrokiem. A nawet osoby które migreny nie mają często doświadczają bólu oczu na skutek patrzenia na monitor komputera. Gorzej że ból oczu powoduje najczęściej ból głowy. Ilość bodźców wzrokowych jest ogromna i nie zanosi się żeby było ich mniej. Przy obecnym trybie życia sporą jego część spędzamy przy komputerze, patrząc na ekran i coś tam czytając (np. e booki lub tego bloga). Czy można jakoś zmniejszyć ilość dni,w których na wzrok będziemy narzekać?
Rozwiązanie wg Spidera:
Ja na kilka sposobów poradziłem sobie z problemem bólu oczu a następnie głowy przy długim patrzeniu na monitor. I proszę bardzo, oto one:

1. jakość monitora - to nie nowość, ale unikam wszystkiego co ma poniżej 75 Hz odświeżania. Chyba wszystkie obecne monitory to spełniają - tak więc jeżeli masz jakiś stary, to się go pozbądź i kup nowszy. Pewnym kłopotem są notebooki - często mają 60 Hz. Sytuację ratuje tylko fakt, ze na monitorach LCD idzie to jakoś przeżyć.

2. rozmiar monitora - nie siadam przy niczym co ma powyżej 19". Przy szerokim ekranie ustawionym blisko - trzeba kręcić szyją, co powoduje bóle karku i także oczu (konsekwencja - ból głowy). Z drugiej strony minimalna wielkość to 15" (mówię o sytuacji, gdy mam monitor przed sobą na biurku i nie mogę go przybliżyć)

3. oświetlenie - jak każdy wie, patrzenie na refleksy świetlne nie jest dobre dla oczu. Ustawiam więc monitor tak, żeby nie siedzieć bokiem do jasnego okna

4. przerwy w pracy - nie dajmy się zwariować! jeżeli na chwile oderwiemy wzrok od monitora, to projekt się nie zawali!

5. okulary - to spory problem. Ja noszę niewielkie (-1, oczywiście cylinder i sfera jak to w standardzie dla IT) ale wystarczy żeby mieć dylemat czy w nich siedzieć czy nie przed monitorem. Mnie najbardziej służy gdy ich nie mam w czasie pracy. Ustawiłem sobie więc monitor tak, żebym widział dobrze bez okularów (Uwaga! dobrze nie oznacza że rozróżniam piksele - wydaje mi się że dużo osób na siłę chce widzieć wszystko wyraźnie - ja polecam przyzwyczajenie się do tego, że wcale nie trzeba)

6. soczewki - ja ich nie mogłem nosić w żadnym razie. Jeżeli widziałem dobrze na odległość - zamazywało mi się wszystko na komputerze

7. przenoszenie wzroku - to rzadko poruszana kwestia, ale wiele osób ma po prostu problemy z szybką akomodacją oka. Objawia się to tym, że bardzo szybko zaczynają boleć oczy i głowa gdy trzeba wzrok przenosić z przedmiotów dalekich na bliskie. Widać to np. gdy prowadzimy prezentację - patrzenie raz na monitor, raz na rzutnik wykańcza oczy w czasie kilku minut! To samo tyczy się monitora i okularów - gdy je zakładam do komputera, mogę się odsunąć dalej (bo w okularach dobrze widzę) a potem przenoszę wzrok bliżej na notatki lub klawiaturę - murowany ból głowy. Można to ćwiczyć właśnie przenosząc wzrok na dalekie i bliskie przedmioty (jednak zasięgnij najpierw rady specjalisty). Ale na razie nie mam innej metody, niż ograniczanie takich ruchów - np. ustawienie monitora tak, żeby było widać przez niego rzutnik i pogodzenie się że widać jak za mgłą.

8. organizacja biurka i miejsca do siedzenia - tu posłużę się swoim wpisem na ten temat. Generalnie chodzi o to, że nie można dopuścić do sytuacji w której jakieś mięśnie karku lub barków będą się męczyć. Dobrze jest mieć jakiś kwiatek lub coś zielonego, na co można sobie popatrzeć dla odpoczynku (ja mam krzewy i trawnik za oknem - przy okazji dobre ćwiczenie dla oka)

9. dobrze jest wyeliminować inne zakłócenia, szczególnie te które powodują psychiczne napięcie (np. głód) i w ogóle nie siadać przed monitorem gdy jesteśmy zdenerwowani. W takich chwilach działa adrenalina i np. bardziej wytężamy oczy i napinamy mięśnie karku, co kończy się stresem i bólem głowy

      Tyle drobnych rad, natomiast pozostaje kwestia najważniejsza. I na dodatek bardzo subiektywna. Chodzi o opisywane już "widzenie zbyt dużo" czyli natężanie wzroku. Pierwsza rzecz, najtrudniejsza - nie może nam na patrzeniu w monitor zbytnio zależeć :) - czyli po prostu ma to być tak od niechcenia. Szczególnie wyraźnie widać to przy grach, które maksymalnie skupiają wzrok. Zobaczcie jak wygląda osoba która gra na komputerze - jak na niego patrzy. Nic dziwnego, że w takim stanie po 1-2 godzinach pojawiają się łzy i pieczenie oczu. Jak więc sprawdzić czy dobrze patrzymy? Ja robię tak : odwracam się od komputera (nie mam wtedy okularów, jak pisałem nie używam ich przy komputerze) i patrzę na coś co widzę dobrze i nie sprawia mi to wysiłku. Teraz staram się zapamiętać to uczucie i napięcie mięśni. Odwracam się do komputera i sprawdzam czy coś się zmieniło. Jeżeli zauważam że pojawia się jakiś wysiłek - stanowisko jest źle zorganizowane. Wtedy próbuję coś zmienić (np. oddalenie monitora) i ponownie sprawdzam. Z biegiem czasu można wyćwiczyć sobie taką reakcję. Ważne jest uświadomienie sobie, co nam tak naprawdę przeszkadza. No i kontrola, czy zaczynamy wytężać oczy. Jeżeli tak - należy przerwać i odpocząć.

czwartek, 30 grudnia 2010

Gry dla dzieci

Gry dla dzieci.

Autorem artykułu jest fresh48


Obecnie komputer, podobnie jak telewizja kiedyś, jest wspaniałym i najlepiej dostępnym nośnikiem informacji, rozrywki i wiedzy o świecie, także dla dzieci.
gry dla dzieci
Obecnie komputer, podobnie jak telewizja kiedyś, jest wspaniałym i najlepiej dostępnym nośnikiem informacji, rozrywki i wiedzy o świecie. Internet mamy już niemal w każdej szkole, pracy, domu, restauracji, a nawet pociągu. Coraz częściej przed monitorami zasiadają też nasze dzieci, dlatego warto dostępną w sieci rozrywkę serwować im w sposób mądry i przemyślany. Przede wszystkim rodzic powinien uczestniczyć podczas zabawy młodszego dziecka w sieci, a z trochę starszą latoroślą przeprowadzić rozmowę o zagrożeniach czyhających w sieci.
Serwis prezentujący gry dla dzieci powinien być odpowiedzią na potrzeby rodziców, którzy chcą świadomie i aktywnie wspierać rozwój swoich dzieci w różnych obszarach. Zabawa na stronach www powinna wprowadzać dziecko w wirtualny świat, dostarczać mu bodźców i wrażeń dostosowanych do jego poziomu, chroniąc przy tym przed dostępem do niepożądanych treści. Czas spędzony przed komputerem pozytywnie przyczyni się do rozwoju umiejętności dziecka, pod warunkiem że jest to czas poświęcony na zabawę edukacyjną.
Gry dla dzieci to fascynujący świat zabaw– otoczenie powinno być w pełni bezpieczne, przyjazne dla dzieci i kolorowe. Rodzic powinien mieć możliwość dostosowania zestawu gier do umiejętności i wieku dziecka. Charakter zabaw powinien być jest edukacyjny, a przekaz przykładowo taki: dziecko układając słowa uczy się literek, cyferek, nowych słów i dźwięków. Dobrze ułożony wyraz powinien zachęcić małego gracza do układania kolejnych plansz.
Niejedna gra edukacyjna dla dzieci nadaje się idealnie dla brzdąców już od 2 roku życia. Układanki zaprojektowano tak, aby dziecko uczyło się korzystania komputera – oswoiło z klawiaturą i myszką. Oczywiście najbardziej intryguje rodziców pytanie, co też może robić dwulatek przed komputerem? Okazało się jednak, że z drobną pomocą jest w stanie zrobić całkiem sporo. Ponieważ jednak niektóre działania mogą sprawiać małemu graczowi trudność, pomoc rodzica jest konieczna. Przed komputerem musimy usiąść razem z dzieckiem, ale dzięki temu wspólna zabawa jest gwarantowana

Jak porządnie wyczyścić klawiaturę

                               Jak porządnie wyczyścić klawiaturę?
      Autorem artykułu jest  Jelcyn
 
Po roku od kupna komputera u niektórych osób klawiatura jest strasznie brudna. Jeśli na początku była biała to jest szara a "w środku" jest strasznie dużo okruchów. Jaka klawiatura wygląda bardzo nieestetycznie a i okruchy czasem powodują "chwilowe zablokowanie" jakiegoś klawisza. Opiszę ciekawy sposób na czyszczenie klawiatury...
Po roku od kupna komputera u niektórych osób klawiatura jest strasznie brudna. Jeśli na początku była biała to jest szara a "w środku" jest strasznie dużo okruchów. Jaka klawiatura wygląda bardzo nieestetycznie a i okruchy czasem powodują "chwilowe zablokowanie" jakiegoś klawisza. Czyszczenie klawiatury specjalną pianką rozwiązuje problem częściowo - z wierzchu klawisze wyglądają jak nowe, ale w środku dalej są okruchy. Dlatego warto raz do roku porządnie wyczyścić klawiaturę. Ja rozkręcam klawiaturę i daję pod prysznic. Na spodzie klawiatury jest około 10 śrubek. Wystarczy je odkręcić (w niektórych klawiaturach złośliwcy dają śrubkę pod naklejką). Taka klawiatura po rozkręceniu dzieli się na dwie części - wierzchnia - sam plastik i spód - tam jest elektronika. Część wierzchnią można spokojnie umyć w wannie i wysuszyć. Ja kieruję silny strumień prysznica dzięki czemu wszystkie brudy są wypłukiwane. Po wypłukaniu brudów zwilżam gąbkę wodą, daję trochę np. płynu do mycia naczyń i myję a potem obficie spłukuję pianę wodą. Tak wyczyszczona klawiatura wygląda jak nowa, jest śnieżno-biała i nie ma okruchów między klawiszami. Następnie należy ją wysuszyć. W tym celu wycieram ją ręcznikiem, później ją "trzepię" i znów wycieram ręcznikiem a następnie zostawiam ją na godzinę. Po godzinie jeszcze raz trzepię i wycieram ręcznikiem. Wtedy klawiatura powinna być już sucha. Następnie ją skręcam z powrotem i cieszę się "nową" klawiaturą. Cała czynność zajmuje mi 15 minut na mycie, 15 minut suszenia i godzinę czekania aż wyschnie.

Ochrona komputera i kopie zapasowe

<h2>Ochrona komputera i kopie zapasowe</h2>
<p>Autorem artykułu jest WojciechB</p>

Ile razy straciłeś ważne pliki? Na jutro trzeba oddać gotową prezentację, sprawozdanie na ćwiczenia lub raport do pracy, a system zaczyna wariować. Dzieje się coś dziwnego, Windows resetuje się, nie pozwala uruchomić Worda lub Power Pointa. Może to wirus, może jakiś robak lub trojan? Co możemy zrobić by zapobiec takim sytuacjom...
Dopóki wszystko jest w porządku i działa bez zarzutów nikt nie myśli o zabezpieczeniach. Komputer pracuje szybko, uruchamia się bez żadnych problemów i nie resetuje się bez powodu. Czasami jednak bywa tak, że system zaczyna fiksować. Powodów takiego zachowania może być wiele, ale najczęstszym jest wirus, trojan lub jakiś inny niebezpieczny program. Do ataków najczęściej dochodzi podczas przeglądania stron internetowych. Nigdy nie masz pewności co kryje się pod danym adresem www. Podczas przeglądania sieci, wchodząc na nieznane strony jesteśmy narażeni na różnego rodzaju ataki. Podczas surfowania po necie zaleca się korzystanie z uaktualnionych programów antywirusowych. Nowe antywirusy wykrywają ataki spyware i automatycznie usuwają podejrzane kody. Wtedy masz pewność, że system jest chroniony i teoretycznie nic poważnego nie powinno się stać. Dlaczego teoretycznie? Osoby tworzące wirusy ciągle pracują nad nowymi możliwościami i szukają dziur w oprogramowaniu, więc używając programów typu firewall oraz antywirusów utrudniamy im dostęp.
Co można zrobić więcej? A co powiesz na kopie bezpieczeństwa? Zapewne każdy z nas to przeżył - utrata ważnych danych. Dopiero po takim wydarzeniu zaczynamy myśleć, co zrobić by podczas kolejnej awarii systemu nie stracić dokumentów ze szkoły lub pracy, zdjęć z wakacji albo ulubionej muzyki. Z pomocą przychodzą specjalne programy tworzące kopie bezpieczeństwa. Te specjalne pliki można nagrać na płytę CD lub DVD i schować na wypadek zniszczenia dysku lub ataku wirusa. Po awarii komputera wystarczy uruchomić backup i wszystkie ważne informacje będą tam gdzie były wcześniej.

Ile energii zużywa komputer

Ile energii zużywa komputer?
      Autorem artykułu jest Rafał Krawczyk


Czy zastanawiałeś się kiedyś ile energii zużywa Twój komputer? Czy serfując całymi dniami w sieci albo zostawiając go włączonego na noc nie zwiększasz znacząco Twojego rachunku za energię? Przekonaj się.
Ile energii zużywa komputer? Sprawa na pozór wydaje się prosta. Wystarczy sprawdzić moc zasilacza, pomnożyć ją przez czas pracy komputera i mamy ilość zużytej energii.
           koszt zł=moc kW x czas h x cena energii zł/kWh
Jednak wynik jaki otrzymamy nie będzie miał wiele wspólnego z rzeczywistością. Na tabliczkach znamionowych podawana jest bowiem moc maksymalna zasilacza. Faktyczne zapotrzebowanie komputera na energię na szczęście okaże się zdecydowanie niższe, poza ekstremalnymi przypadkami, gdy przykładowo mamy zainstalowane dwa dyski twarde, dwie karty graficzne, kilka wiatraków i kart rozszerzeń.
  Ile energii zjada nasz zestaw komputerowy zależy od użytych podzespołów oraz rodzaju pracy. Podczas zadań obciążających procesor, pamięć, dysk i kartę grafiki (np. gra 3D) zużycie energii będzie większe niż podczas pracy w edytorze tekstu. Przykładowo: komputer zbudowany na platformie AMD 64 X2, 2x 1024 MB RAM, dysk: Samsung 320 GB, grafika: Geforce 8600 GTS, bez monitora w czasie bezczynności zużywa 87W mocy a w czasie maksymalnego obciążenia (np. podczas gry 3D) prawie dwukrotnie więcej. Istotny wkład w zużycie energii przez zestaw komputerowy ma monitor.
   
Przykładowo – 17 calowy kineskopowy (CRT) Philips zużywa od 90 do 125 W (w zależności od rozdzielczości i akurat wyświetlanych kolorów).
Nieco oszczędniejsze są nowoczesne monitory ciekłokrystaliczne (LCD). W zależności od ustawień jaskrawości siedemnastka LCD w czasie pracy może pożerać od 30 do 60 W. Co ciekawe, nawet wyłączenie monitora, zarówno LCD jak i CRT przyciskiem na obudowie nie powoduje całkowitego odcięcia urządzeń od sieci – wciąż mogą pobierać nawet 5W mocy.

Wyścig procesorów trwa w najlepsze – każdego roku na rynku ukazują się jednostki o coraz większej mocy obliczeniowej, taktowane coraz wyższą częstotliwością. Wraz z tym rozwojem rośnie ich apetyt na energię. Pierwsze procesory Pentium (początek lat dziewięćdziesiątych) zużywały 10W, współczesne przewyższają tą wartość dziesięciokrotnie. Z pewnym uproszczeniem możemy stwierdzić, że im szybszy procesor tym bardziej energochłonny.

W domowym zestawie komputerowym, rekordowym apetytem na energię może pochwalić się drukarka laserowa – w czasie drukowania może pobierać z sieci 500W. Moc ta w większości jest zużywana przez grzałkę, wprasowującą toner w papier. Zważywszy na fakt, że jest to sprzęt używany dość sporadycznie, drukarka nie zwiększy na szczęście znacząco sumy na rachunku za energię.

A więc ile kosztuje energia zużywana przez nasz komputer?
Średni pobór mocy większości nowych komputerów biurkowych wraz z monitorem LCD waha się w okolicach 150 W.
Spróbujmy rozpatrzyć kilka standardowych przypadków używania komputera
- komputer używany sporadycznie, 2 godziny dziennie; miesięczny koszt: ok. 3,6 zł
- komputer używany intensywnie, 8 godziny dziennie; miesięczny koszt: ok. 14,4 zł
- komputer pracuje non-stop (np. ściągając pliki z sieci P2P); miesięczny koszt: ok. 43,2 zł

Oczywiście powyższy przykład ma charakter czysto poglądowy. Rzeczywisty koszt zależy od tak wielu czynników, że wymaga indywidualnego oszacowania. Jedynym pewnym sposobem na dokładne sprawdzenie ilości zużywanej energii jest dokonanie pomiaru za pomocą licznika energii.

W jaki sposób możemy nieco oszczędzić energii zużywanej przez komputer?

Po pierwsze zdecydowanie oszczędniejsze od maszyn biurkowych są laptopy.
Po drugie – jeżeli jeszcze posiadamy monitor kineskopowy najwyższy czas odesłać go do lamusa.
I po trzecie – kupujmy komputer na miarę naszych potrzeb.
Jeżeli nie planujemy grać w najnowsze gry, możemy wybrać konfigurację ze słabszym procesorem i kartą graficzną – zaoszczędzimy podwójnie: podczas zakupu i opłacania rachunku za energię.
---
    <p>Rafał Krawczyk, <'http://postcarbon.pl'> konwencjonalne i alternatywne źródła energii

Tapety dla każdego

                                                            Tapety dla każdego
                     Autorem artykułu jest tomek zieliński.

Współczesne życie toczy się z niesamowitą szybkością, za którą ludki organizm nie jest często w stanie nadążyć. Żyjemy w miastach pełnych ludzi, wieżowców, maszyn, które zakłócają nasz spokój, niszczą zdrowie i dobre samopoczucie. Jedną z maszyn, bez której współczesny człowiek najczęściej nie jest ...
Współczesne życie toczy się z niesamowitą szybkością, za którą ludki organizm nie jest często w stanie nadążyć. Żyjemy w miastach pełnych ludzi, wieżowców, maszyn, które zakłócają nasz spokój, niszczą zdrowie i dobre samopoczucie. Jedną z maszyn, bez której współczesny człowiek najczęściej nie jest dzisiaj w stanie się obyć jest bez wątpienia komputer. Życie coraz częściej zmusza nas do spędzania całych dni przed ekranem komputera. Komputer towarzyszy nam w pracy, w szkole, a także w domu. Aby ciągły kontakt z maszyną nie stał się powodem do samobójstwa, powinniśmy postarać się chociażby o taki wygląd naszego ekranu, który będzie w stanie nas odprężyć,uspokoić, rozbawić, poprawić nastrój.

Najprostszym sposobem na nadanie odpowiedniego wyglądu naszemu komputerowi jest ustawienie przyjemnej dla oka tapetki na pulpit. Przedstawiać one mogą praktycznie wszystko, a ich wybór na różnorodnych stronach internetowych jest tak wielki, że najbardziej wybredny poszukiwacz z pewnością znajdzie coś dla siebie.

Dla osób tęskniących za kontaktem z naturą znajdą się tapety przedstawiające rośliny czy też piękne krajobrazy. Dla miłośników zwierząt ciekawą propozycją będą tapety z ptakami. Dla melomanów? zdjęcia przedstawiające ulubionych artystów, dla kinomaniaków - tapety z aktorami. Znajdą się też tapety z samochodami. Dla wielbicieli kobiet najodpowiedniejsza będzie obraz piękną panią, a dla dusz artystycznych - tapeta przedstawiająca na przykład obraz Canaletto.

Jednym zdaniem, dla każdego znajdzie się coś odpowiedniego. Tapety z kotami dla miłośników futrzanych pociech, rafa koralowa dla lubiących powiew egzotyki, odrobina piękna, na którym można zawiesić oczy w czasie pracy, zapomnieć na chwilę o problemach, odpocząć.

---
    <p>Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba</p>

Przyspiesz swoja pracę z Photoshopem nawet o 307%

                          Przyspiesz swoja pracę z Photoshopem nawet o 307%!
                                                                     Autorem artykułu jest Jakub Kozieł

Chcesz pracować o wiele wydajniej w photoshopie? Przeczytaj ten artykuł i poznaj 10 trików, które drastycznie zwiększą szybkość Twojej pracy z photoshopem.
Zastanawiasz się skąd wzięła się ta liczba w tytule? Stwierdziłem, że najlepiej będzie posadzić przy komputerze kogoś kto słabo zna photoshopa i mówić mu co ma robić przy okazji mierząc mu czas kiedy wykonuje czynność szukając poleceń w menu, a potem przy pomocy skrótów.

Skoro jemu się udało zrobić to 300% szybciej to wierzę, że i Tobie nie sprawi to większego problemu. Wyobraź sobie ile czasu możesz zaoszczędzić tworząc obrazy, edytując zdjęcia lub robiąc strony internetowe. Zamiast siedzieć 3 godziny wykonując wszystkie operacje tradycyjnie, ze skrótami spędzisz przy komputerze tylko 1 (słownie JEDNĄ) godzinę. Nie jest źle co? W takim razie zaczynamy.

1. Kiedy chcesz zaznaczyć obiekt znajdujący się na warstwie kliknij na jej obrazie z wciśniętym klawiszem ctrl w palecie warstw.

2. Jeśli chcesz usunąć kolory z obrazka wciśnij ctrl+Shift+U zamiast wchodzić do menu image>adjustment>desaturate

3. Aby stworzyć nową warstwę z zaznaczenia wciśnij po prostu ctrl+J

4. Żeby wyłączyć zaznaczenie zamiast wchodzić do zakładki selekt>deselect wystarczy wcisnąć ctrl+D

5. Gdy chcesz stworzyć nową warstwę wciśnij po prostu kombinację klawiszy ctrl+Shift+N

6. Przy zmianie wielkości pędzla wciskaj nawiasy kwadratowe dla zmniejszenia i dla zwiększenia średnicy, nie musisz już za każdym razem wchodzić do palety z pędzlami żeby to zrobić

7. Do narysowania prostej lini przy pomocy pędzla użyj klawisza Shift, przytrzymaj go podczas przeciągania pędzla z jednego miejsca w drugie. Ten sam efekt działa dla gumki.

8. Kiedy podczas pracy często przemieszczasz się między warstwami wciskaj klawisze alt+ lub alt+ dla przechodzenia w górę i w dół

9. Żeby wypełnić zaznaczenie wybranym kolorem zamiast używać wiadra z farbą wciśnij alt+backspace. Ta operacja przyspieszy Twoją pracę do 7 razy!

10. W przypadku gdy chcesz przekształcić obiekt wciśnij klawisze ctrl+t co uaktywni opcję przekształcenie dowolne (free transform) ten sam efekt uzyskasz wchodząc najpierw do zakładki Edit(edycja) potem transform(przekształć) i na końcu free transform(przekształć dowolnie)


Abyś sam mógł przeliczyć ile faktycznie czasu możesz zaoszczędzić proponuję żebyś wziął stoper i wykonał wszystkie operacje najpierw bez używania skrótów, a następnie z ich użyciem. Wynik może Ciebie zaskoczyć!    'http://photoshopportal.pl'>darmowe tutoriale photoshop

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl